Pistolety pojedynkowe połowa XIX w.


()
()
()
Zastanawiałem się co wykonać po mieczu falistym, który był szczytem dawnego płatnerstwa – to coś musiało być piękne i wykonane z równą finezją. Tym razem inspiracje znalazłem nie w broni białej, a w rusznikarstwie. Wykonałem 2 pistolety kapiszonowe z oryginalną XIX w prochownicą i workiem na kapiszony, ołowiane kulki oraz włosie. Całość opakowana, jak to bywało, w kasetę z drewna akacjowego inkrustowanego drewnem egzotycznym w postaci krzyżujących się linii. Cechą dawnej broni białej jak i palnej było to, że mistrzowie nie wykonywali identycznych egzemplarzy. Mimo, że na pierwszy rzut oka wyglądały identycznie zawsze różniły się drobnymi szczegółami (identyczne odtwarzanie dzieła było dla twórcy ujmą). Tak jest w tym przypadku jest co najmniej 10 szczegółów różniących oba pistolety, mimo niemal identycznego wyglądu.